..... czyli Dolina Aosty, a dokładnie region wokół słynnej Monte Cervino, czyli Matterhorn. Górę miałam prawie w zasięgu ręki, choć na moich zdjęciach jej nie ma. U nas za oknem wiosna, a tam na wysokości ponad 3000m n.p.m zima w najlepsze, ale jaka zima.